Juniorzy Futsalu Świecie przegrali z Beniaminkiem 03 Starogard Gdański

Na półmetku debiutanckiego sezonu w Centralnej Lidze Juniorów U19 młodzież Futsalu Świecie pozostaje wciąż bez zwycięstwa.

W zaległym meczu 4. kolejki CLJ U19 (grupa 1.) Futsal Świecie przegrał z KS Beniaminek 03 Starogard Gdański 4:5 (2:3). Dla naszego zespołu to trzecia porażka w tych rozgrywkach. Spotkanie rozpoczęło się z 45-minutowym opóźnieniem, bo PZPN zapomniał wyznaczyć na nie obsadę sędziowską. Awaryjnie dojechali arbitrzy z Bydgoszczy. Dla piłkarzy z woj. pomorskiego był to dopiero pierwszy mecz, bo oni dołączyli do grupy 1. już w trakcie rozgrywek. Do bramki Panter wrócił Łukasz Cichowski. Goście lepiej zaczęli zawody, bo w 2. min. objęli prowadzenie. Strzał Mikołaja Kluczewskiego z boku boiska niefortunnie zablokował Fabian Waszkowski zaliczając „samobója”. Minutę potem mogło być 0:2, ale Cichowski wygrał pojedynek sam na sam z Tobiaszem Szlagowskim. W 6. min. Bartosz Kotras uderzeniem z dystansu doprowadził do remisu. Dwie minuty później Futsal wyszedł na prowadzenie, gdy po zagraniu Aleksandra Witka gola zdobył Krzysztof Skomra. Niestety, długo nie udało się go utrzymać. W 10. min. do remisu doprowadził Filip Trochowski. 120 sekund później Beniaminek zadał trzeci cios, gdy rajd prawą stroną Jakuba Grzelli wykończył skutecznie Tobiasz Szlagowski. Nasi zawodnicy powinni do przerwy przynajmniej wyrównać. W 14. min. gości trzema udanymi interwencjami uratował bramkarz Mikołaj Duraj broniąc strzały Witka, Macieja Żurka i Szymona Taczyńskiego. Później okazje mieli jeszcze Żurek, Fabian Waszkowski, Aleksander Olszewski i Witek, jednak ich nie wykorzystali. Goście także mogli podwyższyć wynik, lecz dwukrotnie świetnie interweniował Cichowski.

Drugą połowę lepiej zaczął zespół ze Starogardu Gd., który w 21. min. prowadził już 4:2, a na listę strzelców ponownie wpisał się Tobiasz Szlagowski. Potem przyjezdni mieli jeszcze trzy szanse, by wygrywać wyżej, jednak czujny był Łukasz Cichowski. Świecianie od 25. min. zaczęli znów poważniej zagrażać bramce rywali. W 30. min. kontaktowe trafienie zaliczył Maciej Żurek, który zmienił lot piłki po strzale Szymona Taczyńskiego. Później Taczyński i Skomra byli bliscy wyrównania, ale górą był golkiper. W 33. min. Filip Trochowski otrzymał 2. żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Niestety, podopieczni Davidsona Silvy nie potrafili wykorzystać gry w przewadze przez dwie minuty, choć bliski szczęścia był Fabian Waszkowski. W 36. min. KS Beniaminek znów wyszedł na dwubramkowe prowadzenie za sprawą Bartosza Szulca, który wykorzystał kapitalne podanie Jakuba Grzelli. Dziesięć sekund później Szulc jeszcze raz trafił do bramki, ale tym razem swojej niefortunnie blokując uderzenie Aleksandra Olszewskiego. W 37. min. Krzysztof Skomra sfaulował Grzellę, za co ujrzał drugą żółtą kartkę. Teraz nasz zespół musiał bronić się przez dwie minuty w osłabieniu. Nie stracił gola m.in. dzięki Łukaszowi Ciechowskiemu, a blisko wyrównania był Waszkowski, jednak minimalnie przestrzelił. Do końca nasi gracze walczyli o remis, ale bez powodzenia. Najlepszą sytuację miał Żurek, lecz jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany.

FUTSAL ŚWIECIE – KS BENIAMINEK 03 STAROGARD GDAŃSKI 4:5 (2:3)
Bramki: 
Bartosz Kotras (6), Krzysztof Skomra (8), Maciej Żurek (30), Bartosz Szulc (36-samobójcza) – Tobiasz Szlagowski 2 (12, 31), Fabian Waszkowski (2), Filip Trochowski (10), Bartosz Szulc (40).
Futsal: Cichowski – Kotras, Lewandowski, Waszkowski, Olszewski oraz Taczyński, Skomra, Witek, Kaczerowski, Horbacz, Żurek, Bartołd, Groszewski, Murawski.

Scroll to Top